niedziela, 18 grudnia 2016

Wyłączają "dobrą zmianę" (i to dosłownie wyłączają).

W czasie, gdy politycy aktualnej opozycji próbują zmontować "Majdan" przeciwko partii kierowanej przez pana posła Jarosława Kaczyńskiego (który swego czasu wspierał "Majdan" w Kijowie), amerykańska spółka "Emitel" faktycznie - niezależnie od tłumaczeń - odłącza miliony Polaków od sygnału większości kanałów Telewizji Polskiej (poza kanałem ABC dla dzieci) - w tym od programów informacyjnych. Komunikat w tej sprawie przedstawiono w dzisiejszym Teleexpressie (chodzi o fragment zaczynający się w 7 minucie i 57 sekundach):
Co ciekawe, sygnał telewizyjny wczoraj (to jest dnia 17 grudnia 2016 r.) zniknął (w Lublinie) na krótko przed wieczornymi Wiadomościami. Jakoś "tak się składa", że sygnał Telewizji Polskiej docierał, gdy "Jedynka" nadawała: wczoraj wieczorem niemiecki kryminał oraz dziś próby "przelecenia skoczni" podczas zawodów sportowych. Po dzisiejszym Teleexpressie sygnał TVP ponownie był osiągalny .

Już drugi dzień dochodzi do wyłączania sygnału na czas bardzo popularnych programów informacyjnych Telewizji Polskiej. Ma to miejsce w czasie ewentualnego przesilenia politycznego w Warszawie. Bez problemu daje się odbierać sygnał kanału dla dzieci, z łatwością można oglądać transmisje sportowe oraz filmy fabularne. Komuś może zależeć na odcięciu polskich obywateli od informacji - niezależnie od oceny jakości i stylu audycji informacyjnych TVP.

Opis udziałowców (w właściwie udziałowca) Emitela wskazuje na "Alinda Capital" - cytat: "Właścicielem spółki Emitel jest Alinda Capital Partners."


Przyjrzyjmy się zatem Alindzie:
Wiele zdjęć na stronach internetowych Alindy wskazuje na to, że ten podmiot (czyli właściciel Emitela) inwestuje w branżę energetyczną - czyli w tę dziedzinę gospodarki, która jest bardzo ważna zarówno dla Stanów Zjednoczonych, jak i dla Federacji Rosyjskiej, oraz dla polityki tych państw.

Aktualnie przebywa w Polsce (przynajmniej oficjalnie) jedyna część założonych kontyngentów wojsk obcych (w tym amerykańskich) - jedynie część, a już odłączają miliony Polaków od programów informacyjnych Telewizji Polskiej. Ponadto: odcinanie Polaków od programów informacyjnych TVP ma miejsce niedługo po zaaprobowaniu układu CETA. Do czego może dojść, gdy obcych wojsk w Polsce będzie więcej - zwłaszcza w przypadku podpadnięcia władz polskich jakiejś zagranicznej (np. amerykańskiej) korporacji lub próby rzeczywistego wyzwolenia się Polski (np. przez wycofanie się z CETy lub wyproszenie obcych wojsk z terytorium Polski)?

Marszałek Sejmu może obrady Sejmu przenieść do innej sali (np. do Sali Kolumnowej) - jednak to obcy kapitał decyduje o tym, czy tego Marszałka i innych polityków (w tym Panią Premier) Polacy zobaczą na ekranach swych telewizorów.

PS:
Problem z dostępnością sygnału Telewizji Polskiej poruszono także w dzisiejszych Wiadomościach; co ciekawie, w tym wydaniu Wiadomości zajęto się także tematem przesyłu ropy naftowej. Z uwagi na wcześniejsze problemy z dostępnością sygnału telewizyjnego TVP ponownie nadała wczorajsze wystąpienie Pani Premier: